Z żalem pożegnaliśmy naszą koleżankę Marię Kudlińską, która była przewodniczącą Oddziału Regionalnego Polilko w Poznaniu w latach 1992-2004. Był to bardzo trudny okres. Stowarzyszenie rozwijało się, jak zwykle problemy ze sprzętem, w Poznaniu działała jedna poradnia stomijna, sprzęt odbieraliśmy w punktach zlokalizowanych przy Zakładach Opieki Zdrowotnej. Stomia to był temat tabu, trzeba było docierać do ludzi, aby się nie wstydzili, nie chowali po domach.
Marysia brała udział w licznych spotkaniach, wykładach, sympozjach. Współpracowała z Wydziałem Zdrowia Urzędu Miejskiego. Chciała, abyśmy byli widoczni w społeczeństwie, nie zepchnięci na margines, odizolowani, wykluczeni. Byliśmy i jesteśmy częścią tego społeczeństwa, chcemy żyć pracować.
Odwiedzała oddziały chirurgii poznańskich szpitali, współpracowała z pielęgniarkami, lekarzami. Docierała do osób nowo operowanych pomagając im w akceptacji siebie, powrotem do codzienności. Była wolontariuszem pomagała pacjentom nieradzącym sobie, dzieliła się sprzętem. Wspominamy ją zawsze pogodną uśmiechniętą, pomocną. Do końca uczestniczyła w spotkaniach i włączała się w prace na rzecz Oddziału.
Zawsze pozostaniesz w naszej pamięci.
„Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci”