Stomik stomikowi nie równy, więc...
Każdy pacjent stomijny ma swoje indywidualne przyzwyczajenia i potrzeby - poczucia pewności, higieny itd. Ten sam miesięczny limit worków i płytek stomijnych jednemu pacjentowi wystarczy, innemu nie. Również nie każdy pacjent potrzebuje tyle samo środków do pielęgnacji skóry, a te też zawierają się w limicie.
Często niestety pacjenci, którym sprzętu wystarcza, zgłaszają się po zlecenia na zaopatrzenie do lekarza albo realizują zlecenia w sklepie medycznym nieregularnie - z opóźnieniem lub nie każde zlecenie wykorzystują. Do tych osób pragnę zwrócić się z apelem.
Kochani pacjenci, nieregularne odbiory mogą pociągnąć za sobą niekorzystne konsekwencje dla wszystkich pacjentów stomijnych. NFZ rejestruje wszystkie realizowane odbiory sprzętu. Prowadzone są statystyki stopnia wykorzystania funduszy przeznaczonych na refundację sprzętu stomijnego. Jeśli nie wszyscy Państwo korzystają z przysługującego im prawa do refundacji, a jest Was naprawdę niewielu, pojawić się może błędna interpretacja tego zjawiska, a mianowicie, że obowiązujące obecnie limity są wyższe niż faktycznie potrzeba.
Przy każdej nadarzającej się okazji nasze Towarzystwo POL-ILKO usilnie zabiega o podwyższenie kwot limitów i o ograniczenie do minimum stawki podatku VAT zawartej w cenach sprzętu. Nieregularne odbiory sprzętu przeczą jednak argumentom Towarzystwa, a więc działają na szkodę pacjentów, którym limity nie wystarczają.
Jednocześnie macie Państwo niepowtarzalną okazję wspomóc siebie nawzajem. Bardzo wielu pacjentów nie radzi sobie z dostępną dla nich ilością sprzętu. Niepotrzebne zapasy można przekazać więc znajomym - bezpośrednio czy też z pomocą regionalnego POL-ILKO czy zaprzyjaźnionego sklepu medycznego. Można też wesprzeć szpital czy poradnię stomijną albo chirurgiczną, gdzie takiego sprzętu nigdy nie jest za wiele. Można też przekazać sprzęt do najbliższego hospicjum czy domu pomocy społecznej.
Pamiętajmy, że niewielu może uczynić wiele dobrego dla wielu im podobnych.
Jerzy Kasprzak
Przewodniczący Towarzystwa POL-ILKO
Kwiecień 2005 r.